O autorze
Damian Chmiel
Kiedy w wieku 5 lat uświadomił sobie, że na każdym papierowym banknocie znajduje się dzień i miesiąc jego urodzin, dotarło do niego, że musi być wyjątkowy. To właśnie przekonaniem o własnej wyjątkowości nieustannie tłumaczy sobie swoje ogromne lenistwo. To samo przekonanie pchnęło go także do wybrania ścisłego kierunku studiów, przy całkowitym braku umiejętności analitycznych i matematycznych. Ślązak z dziada, pradziada, który od kilku lat mieszka w stolicy Małopolski. Oczywiście daje mu to prawo do nazywania siebie rdzennym mieszkańcem Króla-Kraka-Grodu, nie przeszkadzając bynajmniej w atakowaniu każdej osoby, która próbuje wmówić mu, że zatracił umiejętności używania „Ślunskiej godki”. Oprócz tego copywriter, czy jak woli sam siebie nazywać „artysta-pisarz”. Miłośnik podróży palcem po mapie, narzekania i gry na instrumentach. Chciałby zostać wirtuozem jak największej ich ilości, przez co porządnie nie opanował ani jednego.