Filipiny nowym azjatyckim hitem turystycznym?

Filipiny walczą z Tajlandią, Malezją i Indonezją o miano jednego z popularniejszych kierunków turystycznych w Azji. Turystom zaoferować mogą lasy tropikalne, piękne plaże o złotym piasku, rafy koralowe czy unikalną faunę. Państwo coraz odważniej inwestuje w nowe obiekty, taki jak np. kasyna mające przyciągać bogatych gości, międzynarodowe firmy budują tam swoje fabryki a deweloperzy apartamentowce. Wielu podróżnych omija Filipiny nie ze względu na brak atrakcji – problemem są częste tajfuny i trzęsienia ziemi nawiedzające kraj.

W skład Archipelagu Filipińskiego wchodzi 7107 wysp – rejon ten jest jednym z najbogatszych obszarów na świecie pod względem bioróżnorodności. To właśnie do tej liczby nawiązuje najnowsza kampania promocyjna kraju odbywająca się pod hasłem „It’s More Fun in the Philippines” – ma zachęcić zagranicznych turystów do odwiedzenia Filipin i przekonać, że czeka tu na nich więcej zabawy i atrakcji niż u sąsiadów.

Niekończąca się zabawa i atmosfera rodem z Las Vegas ma być wabikiem przede wszystkim na gości z Chin, ale także na Europejczyków. Czy nim będzie?

O autorze

Justyna Sekuła

Mimo tego, że od 4 lat mieszka w Krakowie, ciągle z radością powraca w rodzinne strony Beskidu Niskiego. Miłośniczka pieszych wędrówek, zwłaszcza po górach i podróżowania tanimi liniami lotniczymi. Nie lubi ograniczeń, uważa, że najlepsze wycieczki to te zorganizowane na własną rękę. W wolnych chwilach czyta książki, które powoli przestają mieścić się na półce. Wielbicielka zabaw ze słowami, absurdalnych dyskusji i czarnego humoru, pomagającego nabrać jej dystansu do otaczającej rzeczywistości.