Co warto zobaczyć w Rawalpindi?
Rawalpindi jest starszym bratem Islamabadu i tworzy obecnie z pakistańską stolicą obszar metropolitalny. Odległość między miastami wynosi zaledwie kilkanaście kilometrów, a ich zabudowy płynnie się łączą. Rawalpindi jest miastem o typowym dla środkowej Azji klimacie chaosu i rozgardiaszu. Jego główną częścią jest potężny targ. Można tu także zobaczyć kilka ciekawych meczetów, świątyń hinduistycznych oraz duże Muzeum Pakistańskiej Armii.
Początki Rawalpindi sięgają czasów starożytnych. Tereny te zamieszkiwała społeczność buddyjska, a w niedalekiej Taxili znajdują się ruiny wpisanego na listę UNESCO starożytnego miasta, w którym działały stupy, uczelnie buddyjskie oraz prężne centrum religijne. Z czasem zaczęły się tu przenikać wpływy buddyzmu i hinduizmu, a pozostałością tego ostatniego są opuszczone ruiny kilku świątyń w obrębie centrum Rawalpindi. Część z nich nie ma dziś nawet nazwy, a ich zwiedzanie jest niemożliwe. Można je tylko podziwiać z ulicy.
Do połowy XIX w. Rawalpindi znajdowało się pod władzą wyznających hinduizm Gakharów, a następnie Imperium Sikhów. W 1849 r. zdobyli je Brytyjczycy i czynili jednym z najważniejszych brytyjskich w tej części Indii. Pod panowaniem brytyjskim Rawalpindi zmieniło swój wygląd. Pojawiła się kolonialna zabudowa, która dziś niszczeje w centrum miasta. Tworzy ona wraz z otaczającym ją targiem niezwykłą mieszankę, w której widać przenikanie się kultury europejskiej i lokalnej.
Po powstaniu niepodległego Pakistanu w Rawalpindi ulokowano kwaterę główną wojsk pakistańskich. W okresie budowy nowej stolicy, Islamabadu na kilka lat urzędy centralne zostały przeniesione z Karaczi do Rawalpindi. Do dziś pozostała tu jedynie kwatera główna armii.
Rawalpindi jest miastem, w którym nie ma bardziej znaczących zabytków. Można tu jednak, znacznie mocniej niż w stołecznym Islamabadzie poczuć atmosferę zwykłego pakistańskiego miasta. Główną atrakcją jest targ, który rozciąga się w obrębie kilkudziesięciu ulic. Podzielony jest na mniejsze części, wyspecjalizowane w sprzedaży konkretnych produktów – odzieży, jedzenia, artykułów gospodarczych itp. Przy targu działają też warsztaty rzemieślnicze, które świadczą usługi bezpośrednio na ulicach oraz mnóstwo barów i ulicznych garkuchni.
W okolicy nie brakuje też meczetów, głównie XIX i XX wiecznych. Wiele z nich jest bogato zdobionych i nawiązujących do budownictwa z epoki Wielkich Mugołów. Niestety, niemal wszystkie są zamknięte poza porami nabożeństw i można je oglądać jedynie z zewnątrz.
Podczas wizyty w Islamabadzie warto wygospodarować pół dnia na wizytę w Rawalpindi by poczuć zupełnie inny klimat i zagłębić się w zaułki pełne postkolonialnych domów. Można tu łatwo dojechać koleją metropolitalną ze stolicy. Ciekawostką miasta jest działanie w nim jedynego pakistańskiego browaru, założonego jeszcze przez Brytyjczyków Murree Brewery.