Co warto zobaczyć w Connecticut?
W północno – wschodniej części USA znajduje się jeden z 13 stanów, które weszły w skład federacji jako pierwsze. W 1788 r. Connecticut ratyfikowało Konstytucję Stanów Zjednoczonych, dołączając tym samym do wspólnoty. Początkowo na tych terytoriach osiedlili się Indianie Algonkinowie. – Ciekawym zadaniem dla wszystkich przyjezdnych będzie z pewnością udanie się śladami ich kolonii, poznanie tradycji, zwyczajów oraz obejrzenia dorobku plemion. Dziś nieco ponad 12,5 tys. powierzchni zamieszkuje ok. 3 200 000 osób. Takie statystyki zapewniają regionowi 4 miejsce pod względem gęstości zaludnienia w USA.
Stan Konstytucji, bo tak zamienne nazywane jest Connecticut, podzielony jest na 8 hrabstw, z których największymi są Litchfield oraz Fairfield.
Connecticut charakteryzuje dość górzyste ukształtowanie terenu. – Najwyższym szczytem jest Bear Mountain. Stan najprawdopodobniej swoją nazwę zaczerpnął od rzeki, która przecina jego terytorium. Właściwy dla tego rejonu Stanów Zjednoczonych jest umiarkowany klimat, który pozwala turystom odbyć zaplanowane wakacje bez większych niespodzianek.
Jak większość stanów, Connecticut posiada charakteryzujące go symbole. Jednym z najważniejszych jest dewiza: „Qui Transtulit Sustinet”, czyli „Ten, który przeniósł, wciąż podtrzymuje.”. Interpretacji tych słów jest wiele, ale większość mieszkańców skłania się, że zostały one zaczerpnięte z Psalmu 80. Stan Konstytucji należy kojarzyć również z wawrzynem górskim, dębem białym oraz drozdem wędrownym.