#10. Szlak Odra – Nysa
Ostatni szlak rowerowy, jaki prezentujemy w naszym zestawieniu w istocie nie jest położony w Polsce, więc teoretycznie nie powinien się znaleźć w tym artykule. Prowadzi on wzdłuż Nysy Łużyckiej i Odry, tyle że po niemieckiej stronie granicy. Mieszkamy jednak w strefie Schengen i nie potrzeba nam paszportów, aby przejechać się tym szlakiem, a na noclegi i obiady „wracać” do Polski. Tak zwykle na szlaku Odra – Nysa podróżują też Niemcy, bo jest po prostu taniej. Trasa ta jest dlatego warta zaprezentowania, ponieważ pokazuje, jak powinna wyglądać infrastruktura rowerowa również w u nas: jest to oddzielnie wybudowany szlak tylko dla rowerzystów i poprowadzony w ten sposób, aby samochodów na nim nie było. Czyli tak, jak docelowo ma być na Wiślanej Trasie Rowerowej.
