#1. Najkrótsza nazwa miejscowości
Z pewnością myślicie teraz o trzy- lub dwuliterowych nazwach. Jak się jednak okazuje, nie są one niczym szczególnym przy leżącym na terenie przygranicznym Szwecji i Norwegii „Å”. Chociaż dla nas jest to tylko i wyłącznie pojedyncza samogłoska z dziwnym kółkiem na swoim czubku, to w języku skandynawskim jest powszechnie spotykana.
Co więcej, posiada przypisane do siebie bezpośrednie znaczenie i przetłumaczyć na polski możemy ją jako… rzekę! Chociaż „Å” to naprawdę oryginalna i ciekawa nazwa, to mieszkańcom i władzom miejscowości sprawia jednak straszliwe problemy. Regularnie bowiem miejsce mają kradzieże tabliczek informujących o wjeździe do miejscowości, czy też tabliczek adresowych znajdujących się na domach. „Turyści” bardzo często mają chrapkę na zdobycie tablicy z oryginalną nazwą.
