Co warto zobaczyć w Fiordach Zachodnich?
Fiordy zachodnie czyli Westfiords to najbardziej odosobniony i dziki region Islandii. To kraina głębokich fiordów o stromy, skalistych ścianach, rozległych, zielonych pustkowi i ptaków, które gnieżdżą się na klifach i skałach.
W regionie jest zaledwie kilka niewielkich miejscowości. Wiele osiedli zostało opuszczonych w ciągu XX w. i w terenie wciąż zobaczyć można chylące się ku ruinie gospodarstwa. Dzięki małej ilości ludzi przyroda może się tu rozwijać swoim rytmem, bez ingerencji z zewnątrz. To odosobnienie to także wyzwanie dla turystów. Na Fiordach Zachodnich jest bardzo mało miejsc, gdzie można się zatrzymać. Osoby, które chcą się tu wybrać muszą liczyć się z koniecznością spania w namiocie oraz samodzielnego przygotowywania posiłków. Do takiej podróży trzeba się odpowiednio przygotować i wyposażyć.
W przeciwieństwie do innych rejonów Islandii na Fiordach Zachodnich nie ma czynnych zjawisk wulkanicznych. Ta część wyspy została uformowana najwcześniej i obecnie nie ma tu gejzerów, gorących błot czy grożących wybuchem wulkanów. Można za to znaleźć ponad 20 gorących źródeł udostępnionych za darmo każdemu, kto zapuści się w te okolice. Są też wspaniałe krajobrazy z wodospadami, górami oraz stromymi klifami i skałami o fantazyjnych kształtach.