![8 najstraszniejszych miejsc na świecie](https://www.travelin.pl/wp-content/plugins/wp-fastest-cache-premium/pro/images/blank.gif)
Częste podróże to dla niektórych pasja i świetny sposób na spędzanie wolnego czasu, a dla innych po prostu nieodłączna część pracy zawodowej. Obojętnie, czy wybieramy się na wakacje marzeń, czy w podróż służbową, musimy liczyć się z tym, że w czasie podróżowania, prędzej czy później, dopadną nas problemy ze snem. Tylko kilka procent szczęściarzy nie ma żadnego problemu z zaśnięciem w nowym miejscu i nie odczuwa skutków podróży do innej strefy czasowej. Jak szybko zasnąć i zregenerować siły podczas podróży?
Przemieszczanie się z jednego miejsca do drugiego potrafi być naprawdę męczące. Obojętnie, czy zdecydujemy się na podróż samolotem, pociągiem, autobusem czy samochodem, po kilku godzinach spędzonych w środkach transportu możemy poczuć się bardzo zmęczeni. Dlatego dobrym pomysłem jest po prostu przespanie całej podróży, bo to pomoże nam zregenerować siły, skracając jednocześnie odczuwalny czas, który musimy przeznaczyć na przemieszczenie się z jednego miejsca do drugiego.
Łatwo powiedzieć, że drzemka to najlepsza opcja, ale często trudno wprowadzić ten plan w życie. Pozycja siedząca nie sprzyja zaśnięciu. Przeszkadzać nam może także wiele bodźców docierających do nas z otoczenia, np. rozmowy innych podróżnych czy dźwięki wydawane przez środek lokomocji. Dlatego warto dobrze przygotować się do snu w takich wyjątkowych warunkach. Przede wszystkim postawmy na wygodny strój, który nie będzie krępował naszych ruchów. Przydatne będą też zatyczki do uszu, cienki koc, słuchawki i telefon z usypiającą muzyką, opaska na oczy i poduszka podróżna (ta w kształcie rogala). W publicznych środkach transportu warto wybierać miejsca przy oknie, bo są o wiele bardziej zaciszne niż te od strony przejścia.
Jednym z największych wyzwań podczas dalekich podróży jest przetrwanie jet laga, który pojawia się w związku ze zmianą strefy czasowej. Podczas podróży samolotem jesteśmy w stanie pokonać tysiące kilometrów i w ciągu kilku lub kilkunastu godzin dostać się do bardzo odległych zakątków świata. Jednak nasz organizm nie jest gotowy na możliwości, jakie daje nam współczesna technologia. Odwrócenie dnia z nocą lub zmiana strefy czasowej to szok dla ludzkiego ciała. Nic więc dziwnego, że takie podróże najczęściej kończą się całym zespołem negatywnych objawów, który nazywamy jet lagiem.
Radykalna zmiana czasu może wywoływać problemy z zasypianiem i wstawaniem, zaburzenia apetytu, kłopoty z koncentracją, bóle głowy i sprawić, że będziemy czuć się wykończeni. Warto pamiętać, że te nieprzyjemne odczucia są zwykle silniejsze, kiedy podróżujemy z zachodu na wschód, bo wtedy drastycznie skraca się dzień. Za to przemieszczanie się na zachód powoduje wydłużenie tego konkretnego dnia. Wiele też zależy od tego, jak daleka jest podróż – im więcej stref czasowych miniemy, tym gorsze będzie nasze samopoczucie.
Jak radzić sobie z jet lagiem? Przede wszystkim warto mu zapobiegać. Osoby z bardzo uporządkowaną rutyną dobową (kładące się i wstające o tej samej porze każdego dnia) zwykle trudniej znoszą dalekie podróże samolotem. Dlatego warto przed planowanym wyjazdem trochę rozregulować swój rytm dobowy, kłaść się spać o różnych porach i wstawać o różnych godzinach. Podczas samej podróży unikajmy alkoholu i kofeiny, stawiajmy na lekkostrawne posiłki. Dobrym pomysłem jest też zażycie łagodnym środków nasennych, które pozwolą nam zasnąć o wybranej godzinie i tym samym pomogą przyzwyczaić się do nowej strefy czasowej.
Poznaj dodatkowe informacje na temat wpływu jet laga na nasze ciało>>
Podczas podróżowania możemy zmagać się z jeszcze jednym problemem ze snem, czyli z kłopotami z zaśnięciem w nowym miejscu. Zupełnie inny pokój, łóżko, do którego nie jesteśmy przyzwyczajeni, nowe zapachy, światło i dźwięki potrafią wywołać bezsenność. To naturalna reakcja organizmu na nowe miejsce, ale to wcale nie pomaga w odpoczynku po długiej podróży. Podczas pierwszej doby w nowym miejscu nasz mózg może cały czas być w stanie czuwania i budzić nas przy najmniejszym hałasie.
Aby zminimalizować ten efekt, warto zabrać ze sobą coś znajomego np. swoją małą poduszkę, która pachnie domem. Taki zapach może pomóc uspokoić nasz mózg i głębiej zasnąć, dzięki czemu po pierwszej nocy w nowym miejscu nie obudzimy się wykończeni. Dobrze sprawdzą się też wszystkie akcesoria, które pozwalają odciąć się od otaczających nas bodźców np. stopery do uszu, słuchawki czy opaska na oczy.
Jeśli nie jesteśmy w stanie spać z czymś na twarzy lub w uszach, dobrym pomysłem będzie puszczenie na głos uspokajających dźwięków np. szumu fal, padającego deszczu czy spokojnej, relaksującej muzyki. Postarajmy się też jak najwcześniej oderwać od ekranu, czyli telefonu, komputera czy telewizora. Przed samym położeniem się do łóżka warto zaś wywietrzyć cały pokój, wziąć gorącą kąpiel, a potem przeczytać kilka stron książki, żeby się jeszcze bardziej zrelaksować i odprężyć.
Poznaj jeszcze więcej wskazówek, które ułatwią Ci spanie w nowym miejscu>>