30 września 2022

Zwiedzaj i baw się w Małopolsce

Zwiedzaj i baw się w Małopolsce

Czy da się połączyć zwiedzanie i dobrą zabawę na jednym, nawet stosunkowo krótkim wyjeździe? I do tego nie będąc dzieckiem, ale osobą dorosłą? Oczywiście, nie ma w tym nic trudnego, pod warunkiem, że znajdzie się odpowiednie miejsce. Choć w powszechnym mniemaniu wycieczki i wyjazdy dla dorosłych powinny być nastawione głównie na zwiedzanie, poznawanie lub ewentualną turystykę aktywną, to konia z rzędem temu, kto nie potrzebuje chwili wytchnienia i beztroskiej zabawy. To coś, co potrzebne jest niezależenie od wieku, a łączenie zwiedzania i innych form turystyki z rozrywką pozwala w pełni odpocząć od codzienności. Gdzie szukać takich miejsc? Oczywiście w Małopolsce.

Zwiedzaj Małopolskę swoimi drogami

Myśląc o Małopolsce, w pierwszej chwili przychodzi do głowy Kraków. Nie da się zaprzeczyć, że żadne inne miasto w regionie nie może się z nim równać pod względem liczby zabytków, muzeów czy sposobów spędzania wieczorów. Od Wawelu, przez Rynek i jego otoczenie, Planty, Kazimierz i Podgórze, Skałkę, Salwator, Lasek Wolski po Nową Hutę opcji dla osób o najróżniejszych zainteresowaniach wystarczy nawet na kilkudniowy pobyt. Blask Krakowa jest tak mocny, że często przyćmiewa inne miasta i miejscowości, które, choć mniejsze, także mają się czym pochwalić.

Zwiedzanie Małopolski poza utartym szlakiem warto rozpocząć od znalezienia dobrej bazy wypadowej. Noclegi w Zatorze i okolicy świetnie sprawdzają się w tej roli, ponieważ miasteczko położone jest w niewielkiej odległości od głównych atrakcji regionu. Dla tych, którzy jednak na pierwszym miejscu stawiają Kraków, znajduje się on całkiem blisko. Z Zatora łatwo można też się dostać do wyjątkowo malowniczego miasteczka Lanckorona, do Kalwarii Zebrzydowskiej, Andrychowa, Wadowic, a także Wieliczki czy Bochni. Można stąd też wybrać się, by zwiedzać jurajskie zamki albo ruszyć w Beskid Mały i trafić aż do Żywca, leżącego już w województwie śląskim. Można też pozostać na miejscu i właśnie Zator wykorzystać na organizację eventu firmowego czy spotkania integracyjnego. Dzień spędzony na zajęciach i wykładach, zaś popołudnie i wieczór na rollercoasterach lub czerpiąc pełną piersią z atrakcji oferowanych przez Western Camp i możliwości aktywnego spędzenia czasu na świeżym powietrzu. Brzmi nieźle, prawda?

Baw się w Małopolsce

Ochotę na zabawę ma prawie każdy. Szczególnie poza domem, gdy chce się, choć na chwilę, zerwać z codziennością. I tu Małopolska także ma całkiem sporo propozycji. Wielbiciele wieczornego i nocnego życia mogą pozostać w Krakowie. Tu na brak barów, restauracji, dyskotek i klubów narzekać mogą tylko najwięksi malkontenci. Mekką osób lubiących dobrą zabawę jest krakowski Kazimierz — dawna dzielnica żydowska od lat kojarzona jest z bogatym i różnorodnym życiem nocnym.

Ale dla wielu osób sam wieczór na mieście to za mało, by mówić o dobrej zabawie. Wtedy koniecznie trzeba odwiedzić Energylandię, największy Park Rozrywki w Polsce. Tu nie ma miejsca na nudę, a wyobrażenia o tym, że jest to miejsce dla dzieci, są całkowicie błędne. Roller coastery rozpędzające się do prędkości ponad 100 km/h, młoty, ogromne koło, z którego podziwiać można okolicę oraz mnóstwo innych atrakcji to dawka rozrywki, która pozwoli odlecieć, i to niemal naprawdę. Wybierając domki w Zatorze jako miejsce noclegowe można być tuż obok Energylandii i nie przejmować się dojazdem. A jednocześnie chcąc połączyć zabawę ze zwiedzaniem mieć w nich doskonałą bazę wypadową.

O autorze
redakcja

Zobacz też