#8. Zamek w Ogrodzieńcu
W Jurze Krakowsko – Częstochowskiej wznosi się zamek, do którego lepiej nie wchodzić po zmroku. Wydaje się, że w Polsce takie rzeczy nie mają miejsca, a jednak! Po zmroku na terenie budowli pojawia się duch w postaci olbrzymiego psa, ciągnącego za sobą ciężki łańcuch. Odgłos, który wydaje jest nieznośny dla ludzkiego zmysłu słuchu i słychać go w ogromnych odległościach od zabudowania. Legenda głosi, że ta sama mara przybiera także postać jeźdźca bez głowy i wtedy widziana jest w niewielkich odległościach od zamku. A wszystko za sprawą mieszkającego tu Warszyckiego, który za życia torturował swoich podwładnych w specjalnych grotach.
Spodobało Ci się to zestawienie? Śledź nasz profil na Facebooku!
Poprzednia strona
Następna strona