#4. Ogrody Butchart w Victorii, Kanada
Gdyby w 1888 roku ktoś powiedział kanadyjskiemu przemysłowcowi Robertowi Pim Butchartowi, że znany będzie przede wszystkim ze wspaniałego ogrodu pewnie popukałby się w głowę. Jego zainteresowania dalekie były bowiem od przyrody. Na wyspie Vancouver, u wybrzeży Kanady wydobywał ceniony cement portlandzki, na którym zbił prawdziwą fortunę. Posiadał tu również swój dom, który otaczał jednak iście księżycowy krajobraz składający się z dziur po wydobyciu surowca. I tu na scenę wkroczyła jego żona Jennie, która postanowiła zaadaptować je na ogród. Kiedy mąż dostrzegł jak piękną kompozycję udało jej się stworzyć zaczął przywozić ze swych podróży kolejne egzotyczne rośliny oraz ptaki. Dzięki temu powstał jedyny w swoim rodzaju wklęsły ogród, z wydzielonymi częściami inspirowanymi na przykład sztuką Japonii. To magiczne miejsce każdego roku odwiedza ponad 50 tysięcy osób, choć by dostać się tu potrzeba sporo czasu oraz długiej podróży promem.


