9 rzeczy o Australii, które możesz uważać za „najwspanialsze kłamstwa”, a są prawdą

#2. Ladacznice z Fitzroy Street

Fitzroy Street to ulica w Melbourne. To właśnie tu tuż po wojnie wracający z frontu żołnierze szukali uciechy u kobiet uprawiających najstarszy zawód świata. Dodać należy, że prostytutki upodobały sobie miejsce pod kilkoma starymi drzewami, a cała Fitzroy Street leżała na granicy dwóch dzielnic, co po przybliżeniu kilku faktów okaże się kluczowe dla tej historii. Policja obyczajowa w trakcie obławy musiała kierować panie do sądu najbliższego miejscu popełnionego czynu karnego. I tutaj pojawiał się problem, do sędziego z której dzielnicy? Nadmienić trzeba także, że sędzia z Prahran słynął z surowości i skazywał na więzienie, a z St. Kilda wymierzał jedynie małą grzywnę, po czym panie wracały do swoich zajęć. Policjanci przy zatrzymaniu prostytutek zawsze podkreślali, jaka spotka je różnica w każe, gdy trafią do tego „gorszego” sędziego. W ten sposób stróże prawa wyłudzali od nich łapówkę, a ta była bardziej opłacalna niż pobyt w więzieniu. Wszystko miało jednak zmienić się od zatrzymania niejakiej Violet Reed. Kobieta nie zamierzała płacić policjantom pieniędzy za to, aby trafić do dzielnicy St. Kilda. Jej adwokat Ray Donn wynajął mierniczego przysięgłego, który ustalił, iż drzewo pod którym zatrzymano prostytutkę znajdowało się o kilka metrów bliżej do siedziby sądu St. Kilda niż Prahran. W taki sposób Reed zapłaciła jedynie małą grzywną. Od tamtej pory panie uprawiające najstarszy zawód świata postanowiły przytrzeć nosa służbie obyczajowej. Wynajęły mierniczego, a ten białą farbą na ziemi rozgraniczył drzewa należące do jurysdykcji St. Kilda i Prahran. W ten sposób wiadomo było, gdzie można bezpiecznie „pracować”.

Ladacznice z Fitzroy Street
Autor: photohome_uk, Licencja: CC BY


Podobne ciekawostki

10 najgłębszych rzek na świecie

Większość zestawień dotyczących rzek przedstawia ich długość, wielkość dorzecza, ilość dopływów czy szybkość przepływu...
10 najgłębszych rzek na świecie