#3. Stanisław Ostoja-Kotkowski
Polak wymieniany jest wśród najwybitniejszych dyrektorów teatralnych w Australii. Był malarzem, fotografikiem, rzeźbiarzem i scenografem wykorzystującym w swojej twórczości najnowsze możliwości techniki. Ostoja-Kotkowski mówił: „to nie ja wyprzedzam czas, to może raczej ludzie zostają w tyle”. Otóż nasz rodak był twórcą urządzeń, które wytwarzały muzykę w zetknięciu z ludzkim ciałem. W 1978 roku stworzył tzw. „śpiewające wieże” w Adelajdzie, które reagowały na ruch uliczny gamą kolorowych, pulsujących świateł. W 1992 roku otrzymał najwyższe odznaczenie na Czerwonym Lądzie – Order Australii.
