10 nieodkrytych miejsc na lubelszczyźnie

Lubelszczyzna sama w sobie jest wciąż nieodkryta. I chociaż województwo, korzystając z funduszy europejskich, zaczęło w ostatnich dwóch latach bardzo silnie się promować, pozostaje regionem w Polsce, o którym w turystycznych przewodnikach wciąż jest za cicho. A szkoda, ponieważ w województwie lubelskim jest sporo do zobaczenia i warto się udać tu na dłuższą wycieczkę.

Nawet fakt, że Lubelszczyzna jest historyczną częścią Małopolski, a Lublin jest największym po Krakowie małopolskim miastem, nie funkcjonuje w świadomości społecznej. Historycznie obecne województwo lubelskie zawsze należało do Małopolski, po rozbiorach w całości znalazło się w należącym do Rosji Królestwie Polskim. Zawsze obejmowało te same rejony: na północy rozciągało się po Białą Podlaską i Łuków, na południu po Roztocze, Tomaszów i Chełm.

Geograficznie Lubelszczyzna jest bardziej zróżnicowana, niż historycznie. Północ to bardzo równinne, rolniczo-lesiste tereny Podlasia Południowego. Wschód to dolina jednej z największych polskich rzek, Bugu. Sam Lublin leży już na wyżynie i jest miastem znajdującym się na terenie dość pofałdowanym. Południowa część jest całkowicie wyżynna i falista.

Chociaż lubelskie z turystyką nie jest szczególnie kojarzone, kilka nazw miejscowości jest dobrze znanych. Najbardziej Zamość: perła polskiego renesansu, miasto zbudowane od podstaw w kilka lat. Wszyscy też kojarzą Kazimierz Dolny nad Wisłą, chociaż pewnie już nie każdy zorientowany jest w architekturze tego miasteczka. Puławy bardziej są znane z zakładów azotowych, niż z zabytków, a gdyby się spytać gdzieś w Polsce na ulicy, jakie są zabytki w Lublinie, niewiele osób by odpowiedziało. Tymi miastami jednak się nie zajmiemy. Zobaczcie, co jeszcze można odkryć na Lubelszczyźnie.

#1. Kozłówka

Chociaż z Zamojskimi kojarzy nam się przede wszystkim Zamość, drugą rezydencją rodową, o wcale nie mniejszym znaczeniu, była położona nieco na północ od Lublina Kozłówka. Do tej pory zachował się tam wspaniały zespół pałacowy, w którym obecnie znajduje się muzeum. Kozłówka to jedna z największych pereł Lubelszczyzny: widok na pałac z lotu ptaka zapiera dech w piersiach i dlatego niejednokrotnie przewija się na filmie promocyjnym województwa lubelskiego. Kozłówka to nie tylko jedna z największych rezydencji magnackich w kraju wraz z otaczającym ją ogrodem: to również muzeum socrealizmu. Jeśli chcesz obejrzeć wszystkie dzieła sztuki z gatunku, który był jedynym obowiązującym w Polsce lat pięćdziesiątych, przyjedź koniecznie do Kozłówki.

10 nieodkrytych miejsc na lubelszczyźnie
Autor: Jolanta Dyr, Licencja: CC-BY-SA


Podobne ciekawostki