#7. Vama Veche
To hipisowska plaża na granicy rumuńsko-bułgarskiej, jeszcze po stronie rumuńskiej. Miejsce dość alternatywne, nie odwiedzane przez zbyt wielu turystów, a raczej tylko przez osoby posiadające alternatywny styl, słuchające muzyki punk czy rock. Idealne miejsce do pływania w Morzu Czarnym, lecz nie tylko. To tu można wziąć udział w najważniejszych w Rumunii imprezach plażowych, a także w festiwalu Staff Stock Music, który organizowany jest na zakończenie pory letniej – prezentuje on przede wszystkim muzykę, która nawiązuje do stylu hippisów, punk, rock oraz inne gatunki.